Nie zawsze bujny wzrost roślin jest powodem do radości – szczególnie wtedy, gdy rozwija się nie ta część rośliny, która decyduje o plonie. W przypadku rzepaku nadmierne wydłużanie pędu głównego stanowi zagrożenie dla dobrego rozwoju pędów bocznych. Na szczęście do dyspozycji rolników są skuteczne regulatory wzrostu zmniejszające dominację pędu głównego. Sprawdź, dlaczego warto je stosować w uprawach rzepaku.
Dlaczego regulacja rzepaku wiosną jest niezbędna?
Jedną z cech charakterystycznych rzepaku jest jego dynamiczny wzrost. Wiosną roślina bardzo szybko przechodzi do fazy wydłużania pędu, a to zwiększa ryzyko wylegania. Brak kontroli nad wzrostem rzepaku na tym etapie skutkuje utrudnionym zbiorem i obniżonym plonem. Zastosowanie regulatorów pozwala zahamować rozwój pędu głównego, a jednocześnie sprzyja wzrostowi rozgałęzień bocznych. W ten sposób roślina jest stabilniejsza, a pędy nie konkurują o dostęp do światła słonecznego.
Jakie korzyści niesie regulacja rzepaku wiosną?
Przeprowadzenie wiosną zabiegu z zastosowaniem regulatora pozwala wyeliminować wymienione wcześniej problemy. Prawidłowa regulacja ogranicza ryzyko wylegania, dzięki czemu zbiory są łatwiejsze, a jakość plonu – wysoka. Dobrze uregulowany rzepak ma mocniejsze korzenie i pędy boczne, dzięki czemu lepiej wykorzystuje składniki pokarmowe oraz wodę. Stymulacja rozgałęzień bocznych zwiększa liczbę łuszczyn, a co za tym idzie – podnosi potencjał plonowania. Regulatory pomagają też roślinie lepiej znosić stresy środowiskowe, takie jak susza, czy okresowe przymrozki.
Kiedy przeprowadza się regulację rzepaku?
Regulację rzepaku przeprowadza się wiosną, gdy rozpoczyna się intensywny wzrost pędu. Rzepak poddany zabiegowi powinien mieć od kilku do kilkunastu liści, a jego pęd główny – ok. 10-15 cm wysokości. Szczegółowe wskazówki o tym, kiedy i czym powinna być wykonana regulacja rzepaku: https://osadkowski.pl/blog-agrotechnika/regulacja-rzepaku-wiosna, znajdziesz w tym poradniku.
Nie należy zwlekać z regulacją – zbyt późne przeprowadzenie zabiegu będzie miało znacznie słabsze efekty. Trzeba również bacznie śledzić prognozy pogody – regulatorów nie stosuje się tuż przed przymrozkami lub tuż po nich ani podczas stresu suszowego, aby nie osłabić dodatkowo roślin.
Który regulator wzrostu rzepaku wybrać?
Na rynku dostępnych jest wiele regulatorów wzrostu rzepaku. Wybór najlepszego produktu zależy od kilku czynników. Kluczowa jest przede wszystkim kondycja plantacji po zimie – to od niej zależy, jaką dawkę regulatora należy zastosować. Wielu rolników preferuje preparaty o rozszerzonym spektrum działania (np. o właściwościach fungicydowych), co znacznie zwiększa wygodę prac polowych i skraca ich czas.
Najczęściej do regulacji rzepaku wykorzystywane są substancje czynne o działaniu regulatora wzrostu i fungicydu. Dlatego tak dużą popularnością cieszy się fungicyd Sierra 60 SL. Zawiera metkonazol, związek z grupy triazoli o bardzo wysokiej skuteczności grzybobójczej i dobrych właściwościach skracających rzepak. Może być on stosowany samodzielnie w dawce do 1,0 l/ha lub być partnerem dla innych substancji czynnych.
Stabilny i wydajny łan
Wiosenne skracanie pędu głównego rzepaku skutecznie zapobiega wyleganiu i stymuluje rozwój plonotwórczych rozgałęzień bocznych. Taki zabieg poprawia architekturę rośliny, umożliwiając jej lepsze wykorzystanie wody i składników odżywczych. Warto sięgać po rozwiązania łączące regulację z ochroną fungicydową, co zapewni kompleksowe zabezpieczenie uprawy. Przekłada się to bezpośrednio na łatwiejszy zbiór oraz wyższy plon.
Artykuł sponsorowany